Antun Šoljan (1932, Beograd – 1993, Zagreb), pisarz, tłumacz. W Polsce ukazały się jego utwory poetyckie, prozatorskie i dramatyczne. Pierwszy przekład książki to tłumaczenie Bożeny Nowak powieści pt. Zdrajcy, które ukazało się w 1972 roku. W okresie PRL opublikowano jeszcze przekład Marii Krukowskiej powieści Port. O Šoljanie pisali Alija Dukanović, Jan Wierzbicki i Monika Nowakowska. W 2021 roku, po długiej przerwie, ukazał sie przekład Macieja Czerwińskiego jeszcze jednej powieści pt. Krótka wycieczka, która w Chorwacji ukazała się w 1965 roku pomiędzy Zdrajcami (1961) i Portem (1974).
W czerwcowym numerze „Twórczości” z 1963 roku, zanim wydano polski przekład, Alija Dukanović w Notach zamieścił obszerną recenzję powieści Zdrajcy, krótko przedstawiając sylwetkę jej autora. Barwny język Dukanovicia daje o sobie znać. W podsumowaniu recenzji czytamy:
„Rzecz w tym, że owa goryczkowata chandra, w jakiej pławią się bohaterowie Zdrajców, ich rozdrażnienie, przeplatane tępą beztroską, bezpodstawna desperacja, urozmaicona równie bezpodstawną euforią, masochistyczna wręcz potrzeba samosądu i bunt, którego dokonują, stojąc po kolana w alkoholu, upaćkani spermą; oskarżanie siebie, świata i nikogo o wszystko i o nic; wołanie, dojmujące jak szpilkowanie serca, o odrobinę nie unowocześnionej miłości, o chwilę nie skomercjalizowanej dobroci i dziecięcej naiwności uczuć (kojącej jak fale południowego morza, któremu powierzają się raz po raz) – otóż to wszystko nie stanowi tylko przywileju dzisiejszych trzydziestoletnich staruszków. Jak wiadomo, to wszystko bywa udziałem „zdrajców” starszych, żyjących na różnych długościach i szerokościach geograficznych”. ad: Zdrajcy-niezdrajcy. T 1963, nr 6, s. 109.
Dziesięć lat później, na okoliczność wydania przekładu, w lipcowym numerze „Literatury na Świecie”, Monika Nowakowska w Małych recenzjach konstatowała:
„Trudno ocenić, czy owe smutki późnego dojrzewania to celowa demonstracja oblicza generacji pisarza (pokolenie czterdziestolatków), czy przypadkowy skutek konstrukcji książki; powieść składa się z rozdziałów-opowiadań, niezależnych epizodów, w których autor zderza narratora z jugosłowiańską rzeczywistością.” M. Nowakowska: Małe recenzje. LnaŚ 1973, nr 6, s. 376.
Z kolei Jan Wierzbicki w „Roczniku Literackim”, recenzując Zdrajców, zauważył, że książka jest spóźniona:
„Polski przekład – pióra Bożeny Nowak – jest przynajmniej o dziesięć lat spóźniony, oryginał bowiem ukazał się w roku 1961 i stanowi bardzo charakterystyczną manifestację postawy pokolenia, które u nas oznaczyć można nazwiskami Hłaski lub Iredyńskiego (w filmie, powiedzmy, Skolimowskiego). Gdy bohater Šoljana mówi, że jego generacja miała za dużo historii, a za mało życia, wyraża najbardziej istotny motyw owej postawy. Šoljan jest wszakże mniej od swoich polskich równolatków drapieżny, w jego lumpach i łazikach nie ma tak wielkiego ładunku buntu i prowokacji. W gruncie rzeczy są oni zbyt mocno przesiąknięci dalmatyńską „błogością nicnierobienia”, by mogły ich na serio poruszyć jakieś dramaty. Co nie znaczy, by takich dramatów w książce Šoljana nie było.” J. Wierzbicki: Literatury Jugosławii. RL 1972 [Warszawa 1974], s. 484–485.
Przekład Portu ukazał się w 1981 roku. Stan wojenny zakłócił recepcję wszystkich wydawanych w tym okresie książek. Ale podobnie jak Zdrajców powieść kilka lat wcześniej recenzował na łamach „Twórczości” A. Dukanović. W lipcowym numerze z 1974 roku tak pisał o 7 lat później opublikowanym przez PIW utworze:
„Szolian pisze satyrę na inteligenta, na inteligencką miękocinę i niemrawę, jakim jest inżynier Despot, człowiek niby uczciwy, ale mocno nieruchawy, który daje sobą powodować i z którego do końca powieści zrobi się zapewne zwyczajna szmata.” Dukanović dochodzi do wniosku, że nowa powieść Šoljana to kontynuacja Zdrajców, gdyż Despot jest:
„po prostu „zdrajcą”, to znaczy człowiekiem przekonanym, że od „zdrady” uciec nie sposób, że stała się ona niejako naszym stanem naturalnym. Można by było uciec, gdyby się nic nie robiło, ale Ponikwą musi się coś robić, jeżeli nie pierwsza czy trzecia, to któraś tam z rzędu sytuacja wciągnie nas w wir „zdrad”, a dalej już tonie się bezboleśnie i bezopornie. Zjawisko „zdrady” – to właśnie w swoich utworach zdaje się sugerować Antun Szolian, poeta, krytyk, tłumacz i coraz lepszy prozaik chorwacki – jest hańbiącym a niezbywalnym piętnem czasów, w których wypadło nam żyć”. ad: Jugosławia. T 1974, nr 7, s. 159.
Przekłady książek:
A. Šoljan: Zdrajcy / Izdajice. Tłum. B. Nowak. Warszawa, PIW, 1972. [s. 235 [5], nakład 15 000 + 290, proza]
A. Šoljan: Port / Luka. Tłum. M. Krukowska. Warszawa, PIW, 1981. [s. 189 [3], nakład 20 000 + 315, proza]
A. Šoljan: Krótka wycieczka / Kratki izlet. Tłum. M. Czerwiński. Warszawa, Wydawnictwo Akademickie Sedno, 2021.
Przekłady opublikowane w wyborach i antologiach:
A. Šoljan: Gdy przemykają się ryby / ?. Tłum. Z. Stoberski, s. 252, w: Liryka jugosłowiańska. Wybór T. Mladenović, N. Simić, D. Šega. Red. Z. Stoberski. Wstęp J. Iwaszkiewicz. Iskry. Warszawa 1960. [s. 355 [5], nakład 3 000 + 250, poezja]
A. Šoljan: Plama / Crvena mrlja. Tłum. E. Kwaśniewska, s. 63–76, w: Powrót. Opowiadania jugosłowiańskie. Warszawa, Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1969. [s. 249 [3] nakład 7 000 + 310, proza]
A. Šoljan: Specjalni wysłannicy / Specijalni izaslanici. Tłum. J. Wierzbicki, s. 151–172, w: Specjalni wysłannicy. Opowiadania jugosłowiańskie. Wybór i posłowie A. Dukanović. Warszawa, PIW, 1971. [s. 438 [2] nakład 5 000 + 290, proza]
A. Šoljan: Ja, rzucający kamienie / Bacač kamena, s. 413–415. Król / Kralj, s. 412. Marynarz (próba interpretacji) / ?. Tłum. J. Kornhauser, s. 416, w: „Wewnętrzne morze”. Antologia poezji chorwackiej XX wieku. Wybór, przedmowa i noty o autorach M. Slaviček. Red. J. Kornhauser. Tłum. przedmowy i not o autorach B. Gnypowa. Kraków, Wydawnictwo Literackie, 1982, 645 s. + 2 nlb., nakład 2 000 + 180 egz. [Poezja].
A. Šoljan: Među neboderima / Między wieżowcami, s. 124, w: Liryka chorwacka XX wieku. Wybór i przekład Edward F. Zych. Kraków, Nakład własny, 2002, 156 s., 1 nlb. [poezja]
A. Šoljan: Bacač kamena / Ciskający kamieniami, s. 355—357. Sjedim u restoranu, dovršio sam ručak / Siedzę w restauracji, kończę obiad, s. 359. Tisuću i jedna noć / Tysiąc i jedna noc, s. 360. Vukovarski arzuhal / Vukovarski arzuhal, s. 358, w: W skwarze słońca, w chłodzie nocy. Antologia poezji chorwackiej XX wieku. Wybór, przekład, wstęp i noty Grzegorz Łatuszyński. Warszawa, Agawa, 2011, 990 s. [poezja]
Przekłady w czasopismach:
Szoljan A. [Šoljan A.]: Żona dorosłego mężczyzny / ?. Tłum. D. Cirlić. „Zwierciadło” 1965, nr 8, s. 5, 15. [Proza, z tomu Specjalni wysłannicy / Specijalni izaslanici].
Šoljan A.: Kapitanowie nieba / Kapetani neba. Tłum. E. Płaczek. „Poezja” 1971, nr 1, s. 78. [Poezja].
Šoljan A.: Miotacz kamieni / Bacač kamena. Tłum. I. Olszewska. „Literatura na Świecie” 1972, nr 8, s. 94–96. [Poezja].
Šoljan A.: Kapitan, który nigdy nie pływał / Kapetan koji nije nikada plovio. Tłum. D. Zdybicka. „Przekrój” 1974, nr 1532, s. 15. [Proza].
Šoljan A.: Model w butelce / ?. Tłum. D. Zdybicka. „Przekrój” 1977, nr 1656, s. 16–17. [Proza].
Šoljan A.: Między wieżowcami / Među neboderima. Tłum. E. Zych. „Fakty” 1984, nr 33, s. 9. [Poezja]
Šoljan A.: Ankieta / ?. Tłum. M. Osmólska. „Życie Literackie” 1987, nr 48, s. 9. [Proza].